wtorek, 25 listopada 2014

Zapach Bardotki

               Jak stworzyć idealny zapach dla trzech różnych kobiet? 

Przepis na zapach Bardotki znajdziecie w Mo61 Perfume Lab

 


                Okładkę do naszej pierwszej płyty stworzyłyśmy w unikatowej, jedynej w swoim rodzaju perfumerii w Warszawie. Mo61 mieści się przy ulicy Mokotowskiej 61. Perfumeria wygląda jak z bajki. Wchodząc do środka można poczuć się wyjątkowo. W centrum wnętrza stoi duży stół, na którym gromadzić się będą wybrane zapachy klienta. Wokół są półki z niezliczoną ilością zapachów. Od ciężkich drzewnych, poprzez słodkie, aż do lekkich i kwiatowych.
Szybko zabrałyśmy się do wybierania składników, z których za chwilę miał powstać zapach Bardotki.



Kiedy nos odurzony jest różnorodnymi zapachami, należy powąchać ziarenka kawy - zneutralizują wcześniejsze doznania. Podobnie jak imbir neutralizuje smaki przed kolejnymi kawałkami sushi. Wybierałyśmy kierując się sercem. Okazało się jednak, że utworzyłyśmy dwie różne grupy zapachowe. Dziewczyny wybrały zapachy cięższe i wieczorowe. Świetnie nadawały się na zimę. Był tam między innymi cynamon, drzewo sandałowe i anyż. Ja wybrałam grupę bardziej zróżnicowaną, lżejszą, ale nie kwiatową, rozmydloną składnikiem piżma. Zdecydowałyśmy jednak, że musimy utworzyć wspólną nam wszystkim bazę zapachową, która docelowo stała się moim zapachem, a następnie dodać jedynie składnik wybrany przez którąś z nas, żeby podkreślić nasze odmienne osobowości.


Tak powstały trzy różne zapachy wywodzące się z jednego źródła:


    1. Zapach Bardotki Agi - Inez                ( skład podstawowy*)
    2. Zapach Bardotki Zuby - Ambrozya      (skład podstawowy + anyż)
    3. Zapach Bardotki Foki - Foque            (skład podstawowy + anyż + drzewo cedrowe)
*skład podstawowy: drzewo sandałowe z żywicą agarową, kaszmeran, cynamon, tobacco, suszona śliwka


Mililitry i proporcje oczywiście pozostają tajemnicą, ale mistrz mieszania perfum zapisał wszystko dokładnie w swojej magicznej książce i odtąd nasze zapachy za każdym razem będą mogły być odtwarzane i na nowo powoływane do życia.

Jesteśmy szczęśliwe, że udało nam się stworzyć zapach Bardotki. Polecamy taką zabawę każdemu, kto pragnie być wyjątkowy i nie chce brać gotowych przepisów z półek sklepowych. Zapachy z Mo61 są zapachami naszych dusz !


...a tymczasem mimowolnie weszłyśmy w klimat świąteczny. Biegniemy zatem na spotkanie business'owe, a jutro rano zaczynamy aranżować świąteczne hity wspólnie z naszymi zdolnymi muzykami. 

Miłego dnia życzy Aga.



 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz