środa, 30 kwietnia 2014

DZiK'a impreza

Zaczyna się nowy sezon, cały świat rusza do boju letniego. My też. Odradzamy się po zimie!
W piątek zaśpiewałyśmy na potańcówie w DZiKu. Specjalnie nie nazywamy tego koncertem. Przygotowania trwały dość długo. Musieliśmy troszeczkę zmienić nasz repertuar tak, żeby goście mogli i chcieli tańczyć. 
Tym razem zagrali z nami Stefan na gitarze, Artur na basie, Kornel na perkusji i niezastąpiony trzon naszego bandu- Karaśkot:) 
Chłopaki spisali się na bardotkowe "raz dwa, o tak!" Zrobiliśmy wspólnie aranże rockandrollowych numerów. 
Występ to była czyta przyjemność! 
Wyszalałyśmy się na scenie za wszystkie czasy! Bisowaliśmy 7 razy co było dość wyczerpujące, ale jakże ekscytujące! 




Z takich bardotkowych przygód mogę powiedzieć, że zbiórkę zrobiłyśmy u mnie w domu. Okazało się, że każda jechała do DZiKa swoim samochodem:P co za tym idzie? Droga z ochoty na Mokotów otrzymała tytuł "bardotkowy korowód". Nikomu nie udało sie rozdzielić naszych strzał:D ha! 
Granie skończyliśmy po północy. 
Mamy kilka nowych matetiałów, które już niedługo pojawią sie na YouTube.

Szczęśliwe i zmobilizowane do zmian i kolejnych działań pracujemy nad bardotkowym życiem:) 

Ten kto czyta naszego bloga ma zaszczyt dowiedzieć się, że w przeciągu kilku tygodni nasza pierwsza płyta w końcu ujrzy światło dzienne!:D Wiemy, że niektórzy długo na nią czekali, my też chciałyśmy wydać ją jak najszybciej. Długo walczyłyśmy o to, żeby móc ją wam pokazać i jestesmy szczęśliwe, że w końcu się nam uda:) 

Udanej majówki! 
Zubi 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz