poniedziałek, 24 marca 2014

broda Brodacz BRODACZE


Moje uszanowanie,
mam dla Was 3 słowa : BRO DA CZE !!!


Brodacz Ivo



Oto i oni. Miałyśmy trzymać ich w ukryciu jeszcze chwilkę, ale za bardzo nas nosiło. 
Poza tym zakwalifikowali się do konkursu ŠKODA Auto Muzyka, gdzie nieźle sobie radzą, więc nie wypadało się nimi nie pochwalić.

Powstanie Brodaczy to był Proces przez duże „Pe”.
Najpierw moja dyskusja z Zubą o przystojnych brodaczach i zaletach brody.
Potem instrumentalna prevka od Rubiczka. Babskie wymyślanie melodii u mnie w kuchnio-sypialni. Agulińska napisała pod melodię tekst, uwaga, o gazowniku!!! Tak o gazowniku! Z Zubą przerobiłyśmy gazownika na brodacza i został do zrobienia tylko bridge. „I ani mi się waż żyletką golić twarz…” powstało w fioletowym pokoju Zuby w Pruszkowie. Karaśkot tradycyjnie rozpisał nam harmonię na medal, a na próbie z Hot Sausages machnęliśmy aranż. Na sesję bandu w studio przypadł złoty czas kuraka. Nagrywanie wokali to była świetna zabawa, szczególnie frazy „RAZ DWA – O TAK!”. 
Robert Amirian zakrzyknął jak prawdziwy macho.

Aż mi tęskno za wilanowskim studiem… 

Tekst polski
(To ja to ja Aga - muszę dla porównania wkleić pierwotny tekst o Gazowniku :D, na żółto są zaznaczone momenty, które w finalnej wersji Brodaczy zostały, reszta się zmieniła) ha ha !!!

JOŁ !

A tu już Focz dalej pisze:
Wykorzystując przepiękną sobotę odświeżyłyśmy brodaczowe emocje .
Łącząc przyjemne z pożytecznym umówiłyśmy się z Magdą na sesję na Saskiej Kępie.
Pojawili się też Wojtek z Tolcią, przyjaciele Dupsztyli i nasz BRODACZ Ivo.

To był marzec, pachniała Saska Kępa - Francuska

Ciotki Bardotki

Ciotka Inez, Tolcia i GAZ

Wreszcie przyszedł czas na sesję!
Jak widać w porównaniu do poprzedniego posta, inspiracje Sosz przefiltrowałyśmy przez nasze szafy/widzimisię/stany umysłów i odziałyśmy się właśnie tak:


Stylówa



Ivo, czyli najdroższy brodacz w naszej części świata, jest GENIALNY. Moim zdaniem spokojnie mógłby być drwalem, haha! On tym czasem zajmuje się filmem i byciem superekstra! Może sesja nie trwała długo, ale za to przez cały jej czas ciągnęłyśmy Iva za brodę, skakałyśmy mu po plecach, ugniatałyśmy biceps i piszczałyśmy do ucha! Tylko prawdziwy twardziel to coś takiego wytrzyma! Nie mogłyśmy lepiej trafić.



Jak nie kochać?



Brodaczowe i Zubowe dziary

Brodacze niedługo doczekają się klipu. Wspominając pracę na wszystkich planach Vendetty, możemy spodziewać się ostrej jazdy!
Póki co, w oczekiwaniu na mobilizację, przeglądamy Brodaczy na facebooku: https://www.facebook.com/NajlepszeBrody?ref=ts&fref=ts ;)

Powoli udajemy się na próby do koncertu, a Was zostawiamy pod czujnym wzrokiem Toli!

Stay tuned,
Ciotka Foka ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz